PREYON Falcon Gaming – recenzja myszki gamingowej

| 0 Komentarzy
PREYON Falcon Gaming to produkt dedykowany graczowi, który dokładnie liczy każdą złotówkę przeznaczoną na sprzęt. Czy w ramach oszczędności zaszło tu dramatyczne odchudzanie samej myszki z dodatków? Otóż nie, bo Sokół ma na siebie solidne papiery.

Sprzęt o przeznaczeniu gamingowym często kojarzy się z krzykliwą stylistyką oraz, niestety, wysoką ceną. Co jednak w przypadku, gdy wycena urządzenia nie jest przesadzona, ilość oferowanych funkcji jest spora a jakość wykonania stoi na solidnym poziomie? Nowa polska marka próbuje wstrzelić się w rynek, spełniając powyższe wymagania. Czy udało się wyjść poza zwykłe slogany marketingowe, którymi raczy nas każdy producent?

W samym projekcie myszek gamingowych chyba wszystko zostało już powiedziane – tutaj nie wymyśli się koła na nowo. I sam PREYON nie starał się tego osiągnąć. PREYON Falcon Gaming to całkiem ciekawy gryzoń, który ma szansę namieszać w średnim segmencie cenowym. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz poniżej.

Design PREYON Falcon Gaming

Mamy tu do czynienia z modelem przystosowanym dla osób praworęcznych, który może się podobać swoją futurystyczną stylistyką – PREYON Falcon Gaming z pewnością nie będzie wyglądał źle na biurku gracza, który ceni sobie aspekty wizualne, wpasowujące się w ramy gamingowego wyglądu. Wymiary urządzenia to 129,3×72,5×42 mm, natomiast waga wynosi 115 gramów – zwłaszcza ten drugi parametr sprawia, że model ten przypadnie do gustu osobom ceniącym sobie cięższe myszki. Sokół to reprezentant myszek gamingowych przewodowych, komunikuje się z PC poprzez całkiem długi przewód w oplocie, który na szczęście się nie marszczy.

PREYON zastosował w tym urządzeniu specjalne wyprofilowanie pod kciuk, które poprawia nasz chwyt. Lewy bok urządzenia został tak zaprojektowany, aby kciuk spoczywał na myszce, a nie tarł po podkładce. W tym celu zastosowano odpowiedni kształt oraz dodano wyłożenie gumowanym gripem z fakturą. Ten sam zabieg (choć bez wyprofilowania) z gripem zastosowano z prawej strony, pod palec serdeczny. Oba rozwiązania wpływają na poprawę chwytu oraz eliminują konieczność ocierania skórą o podkładkę podczas gwałtowniejszej rozgrywki.

Przechodząc do „podwozia” gryzonia, naszym oczom ukazują się cztery teflonowe ślizgacze. Umiejscowiono je w częściach górnej, dolnej oraz po lewej i prawej stronie od sensora. Zabrakło ślizgacza dookoła samego sensora, ale pozostałe slidery są dosyć spore, zatem nie ma problemów z przemieszczaniem urządzenia po powierzchni.

Sensor i przełączniki w PREYON Falcon Gaming

Jak na średni segment cenowy, recenzowane urządzenie może pochwalić się solidnymi podzespołami. Mamy tu na stanie przełączniki Omron i sensor PixArt PAW3327. Zacznę od przełączników, których deklarowana żywotność to 20 milionów kliknięć. Tak wysoka wartość sprawia, że Falcon Gaming to z pewnością inwestycja na lata. Choć nie są tak wytrzymałe, jak w modelu PREYON Owl, to jednak wciąż niemal połowa możliwości flagowca od tego producenta.

PREYON Falcon Gaming

W przypadku sensora PixArt PAW3327 mamy do dyspozycji zakres DPI od 250 do 12400, polling rate 125 Hz, 250 Hz, 500 Hz i 1000 Hz. Sam sensor jest niezły w gamingu i z pewnością nie zawiedzie podczas celowania w Waszej ulubionej grze. Czujnik jest na tyle dobry i odpowiednio zaimplementowany, że różnice między nim a lepszymi modelami w postaci 3335 czy nawet 3360 są praktycznie niezauważalne. To cieszy, zwłaszcza gdy spojrzymy na cenę tego urządzenia.

Przycisków w PREYON Falcon Gaming nie zabraknie

W przypadku modeli gamingowych, ważnym aspektem jest liczba przycisków, ich projekt oraz umiejscowienie. Do dyspozycji mamy ich tu 9 (łącznie ze scrollem), które zostały rozmieszczone w dostępnych miejscach. Nie ma mowy o nienaturalnych ruchach dłonią, aby sięgnąć przycisku – niby powinno być to oczywiste, jednak sam spotkałem modele, które zawodziły pod tym względem. Projekt tego urządzenia został stworzony optymalnie.

W skład 9 przycisków wchodzą LPM, PPM, scroll, dwa pod kołem myszy(domyślnie służą do zmiany DPI), dwa w lewym, górnym rogu LPM (domyślnie modyfikują podświetlenie) oraz dwa na lewym boku, które aktywujemy kciukiem (służa do nawigowania np. po stronach internetowych typu cofnij/wróć). Co z ich jakością wykonania? Tutaj nie mogę mieć zastrzeżeń, gdyż żaden z nich nie wywołuje zgrzytania zębów. Przyciski są pewnie osadzone w swoim slocie, nie generują hałasu ani nie drżą.

Ważnym elementem modeli gamingowych jest również scroll. Zastosowano tu rolkę z dwoma paskami podświetlenie po bokach, którą wyłożono odpowiednią fakturą. Korzystanie z niej jest całkowicie swobodne, jej skok jest wyczuwalny, natomiast scrollowanie nie wywołuje żadnych niepożądanych efektów dźwiękowych. Przyciskanie kółka myszy mogło być jednak rozwiązane lepiej – rolka generuje wtedy hałas głośniejszy niż główne przełączniki.

Oprogramowanie PREYON Falcon Gaming

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby podłączyć kabel USB do komputera/laptopa i cieszyć się myszką od razu (korzystając z wgranych ustawień), jednak gdy chcesz więcej, producent udostępnia dedykowaną aplikację. Czego możemy się po niej spodziewać?

Z jej pomocą, możesz dowolnie modyfikować przyciski i ich przeznaczenie, zapisując przy tym różne profile oraz makra. Apka umożliwia również ingerencję w DPI, dając możliwość modyfikowania sześciu predefiniowanych profili i wybranie poziomu, którego domyślnie nie oferują. Tutaj też zmienisz polling rate oraz podświetlenie RGB – dokładnie dostosujesz wyświetlany kolor, rodzaj podświetlenia, intensywność czy szybkość przejść barw. Jest zatem czym się bawić, a sama apka jest bardzo lekka i intuicyjna.

PREYON Falcon Gaming

Minimalizm tego softu to jego zaleta – prawdziwą zmorą wielu programów dedykowanych urządzeniom, jest ich stopień przekombinowania. Tutaj tego nie ma – mamy za to konkrety, które są podane w przystępnej formie. Z nawigowaniem i korzystaniem ze sterownika poradzi sobie praktycznie każdy.

Werdykt

Gamingowy model, którego cena nie przyprawia o zawrót głowy? A nawet więcej, gdyż sama myszka oferuje w tej kwocie całkiem sporo? Czy tak właśnie można opisać PREYON Falcon Gaming? Nie będzie w tym przesady, gdyż w kwocie około 180 złotych otrzymujemy naprawdę solidnego gryzonia przeznaczonego do grania. Urządzenie sprawdza się nawet podczas najbardziej żywiołowej rozgrywki, gdzie nie ma miejsca na błędy czy wolniejszą łączność.

Dodajmy do tego ergonomiczny kształt, fajny sensor, wytrzymałe przełączniki i otrzymujemy sprzęt, który nie doskona zniszczeń w naszym budżecie, ale również nie pozbawi nas przewagi płynącej z wielu dodatkowych funkcji oraz wysokiej jakości komponentów. W segmencie myszek poniżej 200 złotych to naprawdę mocny kandydat, którego zakup warto jest rozważyć.

Udostępnij
5,0
2 oceny
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 14:59
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.